Rywalizacja o kryształowe kule w bobslejach i skeletonie przekroczyła już półmetek. Ostatnia w tym roku kalendarzowym runda, rozegrana w La Plagne we Francji, była zarazem piątą w całym cyklu. Pisaliśmy już o zwycięstwach Kaillie Humphries, Aleksandra Zubkowa, Stevena Holcomba i Martinsa Dukursa. Zakończenie rywalizacji za Oceanem i powrót do Europy nieznacznie tylko zmieniły obraz sytuacji.
Północnoamerykańską część pucharowego cyklu kończyły zawody na olimpijskim torze w Whistler, a później odbyły się rundy w Winterbergu i La Plagne. Powrót do Europy wiązał się również z powrotem do rywalizacji Beata Heftiego ze Szwajcarii (kontuzja rozpychającego Thomasa Lampartera), Niemca Thomasa Florschütza (kontuzja) czy polskich pilotów – Dawida Kupczyka i Mateusza Lutego (brak pieniędzy). Można było też liczyć na zmiany w ścisłej czołówce. Z wymienionej czwórki zdecydowanych liderów pozostała trójka, choć i Steven Holcomb utrzymał prowadzenie w klasyfikacji łącznej dwójek.
Najbardziej imponuje Kaillie Humphries z Kanady (na zdjęciu). Mistrzyni olimpijska z Vancouver wygrała wszystkie dotychczasowe zawody i ma 187 punktów przewagi nad Sandrą Kiriasis, która 8 razy z rzędu zdobywała Kryształową Kulę. Koniec trwającej przeszło dekadę dominacji niemieckich bobsleistek w rywalizacji o Puchar Świata wydaje się coraz bliższy. Amerykańska lekkoatletka Lolo Jones, która zjeżdżała w Lake Placid, pojawiła się też w osadzie Jazmine Fenlator na starcie w Whistler (10. miejsce) i w La Plagne (8. miejsce); mistrzyni olimpijska z Londynu w sztafecie 4×100 m Tiana Madison po starcie w Lake Placid już się w bobie nie pokazała.
Rewelacyjnie spisuje się też Aleksander Zubkow, który wygrał cztery z 5 rund w bobslejowych czwórkach. Wicemistrz olimpijski z Turynu w tej konkurencji i brązowy medalista z Vancouver w dwójkach walczy o piątą Kryształową Kulę w karierze, a drugą z rzędu. Jeśli ją zdobędzie, zostanie samodzielnym liderem w klasyfikacji wszechczasów, w której z 4 wygranymi zajmuje pierwsze miejsce ex aequo z André Langem z Niemiec. Nieco zaskakuje słabość konkurencji, a zwycięstwo Beata Heftiego w La Plagne było sporym zaskoczeniem. Jeśli chodzi o Polaków – tylko Dawidowi Kupczykowi udało się w Winterbergu zakwalifikować do 2. ślizgu; zajął 17. miejsce (22. w La Plagne) i w klasyfikacji łącznej jest 28.; Mateusz Luty (dwa razy 26. miejsce) – 35.
Pozycja Stevena Holcomba w klasyfikacji bobslejowych dwójek też wydaje się niezagrożona, choć ostatnią wygraną, a zarazem trzecią z rzędu odniósł poza Europą. W Winterbergu zajął 5. miejsce, a w La Plagne był trzeci. W klasyfikacji łącznej o 177 pkt. wyprzedza Zubkowa; trzeci jest Kanadyjczyk Lyndon Rush, a dalej najlepszy z niemieckich pilotów Manuel Machata. Również i w tej konkurencji Polacy nie zachwycają; tak jak w czwórkach Dawid Kupczyk tylko w Winterbergu wszedł do „20”, zajmując 19. miejsce (w La Plagne 22.) i w klasyfikacji generalnej jest 32.; o lokatę niżej Mateusz Luty (24. i 28. miejsce).
W zasadzie nie ma też mocnych na Martinsa Dukursa, który w tym sezonie poniósł tylko jedną porażkę – na torze w Whistler lepszy okazał się Frank Rommel z Niemiec. Była to zarazem pierwsza przegrana Łotysza od stycznia 2012 r., gdy w Königssee również lepszy był Rommel. W sumie, od połowy stycznia 2011 r. Dukurs przegrał tylko te 2 razy. Jeśli tej zimy wywalczy Kryształową Kulę, będzie to jego czwarty z rzędu tryumf. Do wyrównania rekordu Christiana Auera będzie mu już brakowało tylko jednego zwycięstwa. Na razie ma 98 punktów przewagi nad Aleksandrem Tretiakowem z Rosji oraz 126 nad swym starszym bratem Tomassem.
Najciekawsza pozostaje sytuacja w rywalizacji skeletonistek. Dzięki zwycięstwu w Whistler i 2. miejscu w La Plagne, nową liderką jest Marion Thees z Niemiec. Ma jednak tylko 14 pkt. przewagi nad Sarą Reid z Kanady (druga ex aequo z Thees w La Plagne i druga w Whistler); trzecia jest kolejna Niemka Anja Huber, która traci do liderki 49 pkt. (druga w Winterbergu i czwarta w La Plagne). W sumie 5 zawodniczek traci do liderki mniej niż 100 pkt. (w skeletonie i bobslejach za zwycięstwo w Pucharze Świata otrzymuje się 225 pkt.).
Zaraz po Nowym Roku odbędzie się runda w Altenbergu, a w kolejne weekendy: Königssee i Igls; na przełomie stycznia i lutego mistrzostwa świata w St. Moritz, a na koniec ostatnie zawody Pucharu Świata – próba przedolimpijska w Soczi.
piu