Nie ma nic bardziej bolesnego od porażki, na którą się nie zasługuje i której nie można zapobiec pomimo wiedzy, umiejętności i potężnej woli walki. Jak silne emocje towarzyszą wtedy, gdy sytuacja ta dotyka nas w najważniejszym momencie dotychczasowej kariery? Możemy sobie to jedynie próbować wyobrazić. Wiedzę na ten temat posiadł niestety kilka dni temu Zbigniew Gutkowski, po przymusowym wycofaniu z wokółziemskich regat samotników Vendée Globe.
„Gutek” nie ukrywał emocji podczas środowej konferencji prasowej Energa Sailing. Opisywał szczegółowo przebieg wydarzeń i nieudane próby usunięcia awarii systemu autopilota. Gdy zapytano go o moment podjęcia decyzji o całkowitym wycofaniu z rywalizacji, obecni na spotkaniu usłyszeli tylko początek wypowiedzi żeglarza. Pozostałej części już nie – została zdławiona przez wspomnienie bezsilności… Głos zabrał ktoś inny.
Na pytanie, jak długo trwały przygotowania do startu w tych regatach odparł: - Od 10-go roku życia. Wiedza, którą posiada żeglarz jest najważniejszym elementem. To regaty, w których wykorzystujesz wszystko czego się nauczyłeś od dziecka.
Już kilka godzin po starcie Gutkowski sygnalizował niepokojące zachowanie aparatury, był skłonny zawrócić i zaczekać na usunięcie awarii w porcie, jednak po konsultacjach z teamem zapadła decyzja o kontynuowaniu podróży. Sądzono, że kłopot uda się wyeliminować w trakcie regat.
- Niestety problem pojawiał się cały czas, co w pewnym momencie doprowadziło do sytuacji zagrożenia masztu po zaplątaniu się genakera. To, że udało mi się to rozwiązać, uważam za cud. Normalnie, w regatach załogowych, jest to poważny problem dla kilku osób – powiedział Gutkowski.
Uważam, że w systemie komputerowym musi być jakiś wirus. Będę chciał być osobiście podczas procesu ustalania przyczyny awarii – dodał żeglarz, któremu wciąż trudno pogodzić się z zaistniałą sytuacją.
Kolejne regaty Vendée Globe za 4 lata. Do tego czasu z pewnością będziemy mieli okazję kibicować Gutkowskiemu podczas innych startów. Szczegółowe plany żeglarza na jachcie ENERGA w ramach programu Energa Sailing zostaną ogłoszone w styczniu.
Marek Kaleta