MP w łyżwiarstwie szybkim: niech żałuje, kto nie przyszedł

 

Fot. oficjalna strona WOSiR

Gdyby tak Adam Małysz jeszcze skakał, a w Warszawie wciąż działała skocznia narciarska na Mokotowie – tłumy widzów murowane; gdyby tak spadło więcej śniegu i na trasach TN Biegówki w dzielnicy Wesoła wystartowała Justyna Kowalczyk albo gdyby w tym samym miejscu ustawić strzelnice i zorganizować zawody biathlonowe z udziałem Tomasza Sikory… Chyba i w tych wypadkach o frekwencję nie trzeba by się martwić. Dlaczego więc tak niewielu było chętnych, by oglądać w akcji medalistki olimpijskie i mistrzostw świata? Wejście było bezpłatne.

Czyżby znów winni byli kibice? Pewnie w jakiejś mierze tak, choć informacji o mistrzostwach Polski w łyżwiarstwie szybkim na dystansach, rozgrywanych na stołecznych Stegnach, też nie rozreklamowano nadzwyczajnie. Z drugiej strony migawki i codzienne relacje w różnych antenach TVP mogły w jakiejś mierze tę lukę wypełnić, choć poniewczasie.

Abstrahując od dociekań z cyklu „kto za tym stoi?” trzeba powiedzieć, że kto przyszedł w ostatnie piątek, sobotę i/lub niedzielę na Stegny miał okazję przyjrzeć się z bliska nie tylko kwartetowi naszych znakomitych panczenistek, ale też niemal wszystkim ich kolegom po fachu, za sprawą których tej zimy polskie sporty zimowe w dużej mierze łyżwiarstwem szybkim stoją. Że tak właśnie jest, pisaliśmy tu wielokrotnie. Zabrakło jedynie relacji z ostatniej rundy Pucharu Świata, z chińskiego Harbinu, ale też niewiele się tam wydarzyło. Biegano na 500 i 1000 m i Artur Waś, choć miał najgorsze wyniki tej zimy (35:45 – 5. miejsce i 35:43 – 6. miejsce), awansował w klasyfikacji łącznej 500 m z 5. na 4. miejsce.

W Warszawie oglądaliśmy natomiast m.in. Zbigniewa Bródkę i Konrada Niedźwiedzkiego, którzy w pucharowych zmaganiach toczą porywające pojedynki na 1500 m. Nie inaczej miało być w walce o krajowe laury i jedyne, czego można żałować, to fakt, że nie pobiegli w jednej parze. Ale po kolei: po 12 wyścigach na 1500 m prowadził Piotr Puszkarski z Nowego Marymontu W-wa, który jako jedyny w stawce 21 już sklasyfikowanych zawodników „złamał” 2 minuty (1:59.59). W 13. parze biegł Bródka i inny reprezentant Polski Jan Szymański. Bródka wygrał z wynikiem 1:53.30 - o 0.28 sek. lepszym od rekordu Stegien słynnego Holendra Rintje Ritsmy, ustanowionego podczas mistrzostw świata na dystansach, których areną w 1997 r. była właśnie Warszawa. Niedźwiedzki, który biegł w kolejnej, ostatniej parze, miał ułatwione zadanie. Nie wypuścił okazji z ręki i poprawił rekord Bródki o 0.15 sek.

W niedzielę Bródka w pewnej mierze powetował to sobie, sięgając po złoty medal na dystansie 1000 m, a w piątek – pod nieobecność Artura Wasia – został też mistrzem kraju na 500 m. Prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Kazimierz Kowalczyk zapowiedział, że podczas najbliższej rundy Pucharu Świata w Calgary zawodnik Błyskawicy Domaniewice (gmina ok. 15 km na pd.-zach. od Łowicza) będzie biegał też krótsze dystanse.

Jestem trochę między młotem a kowadłem; trener wolałby wydłużyć mi dystans do 5000; prezes widzi mnie na krótszym. Ja sam też chyba wolę ten drugi wariant, ale czas i wyniki pokażą, czy to się sprawdzi – komentował na gorąco Zbigniew Bródka.

Jeśli chodzi o rywalizację pań, w każdej konkurencji (oprócz 5000 m) cztery czołowe lokaty zajmował nasz „eksportowy kwartet”: Natalia Czerwonka, Katarzyna Bachleda-Curuś, Katarzyna Woźniak i Luiza Złotkowska.

Prezes PZŁS najbardziej bolał nad brakiem w Polsce zadaszonego toru łyżwiarskiego. – Jak nic się w tej mierze nie zmieni, polskie łyżwiarstwo szybkie przestanie istnieć. To nie musi nastąpić z dnia na dzień, ale w tę stronę będzie to szło – mówił Kazimierz Kowalczyk. – Mamy zapewnienia z Ministerstwa Sportu, że sprawa ta leży na sercu urzędników resortu, ale na razie nic konkretnego z tego nie wynika. Oby nie było za późno.

Słowa te wydają się być najlepszym komentarzem do twierdzeń jakoby największymi kłopotami w organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w Krakowie i Zakopanem (z drobną pomocą Słowacji) były Zakopianka i smog nad Krakowem.

 

piu

 

Tags: , , ,

Recent posts in Wiadomości

 
 
 
 
 
 

Wiadomości dnia (Twitter)

  • PRZERWA MODERNIZACYJNA do końca wakacji!
  • Tym, którzy wybierają się na letni wypoczynek życzymy udanej pogody i zregenerowania sił. Pozdrawiamy i zapraszamy po okresie wakacyjnym!
  • Jesteśmy przekonani, że będą Państwo zadowoleni z nowego kształtu rozbudowanej strony
  • LE, elim.: Śląsk Wrocław - Rudar Pljevlja 4:0
  • Żużel, DPŚ: Australia awansowała z barażu do finału w Pradze (Australia, Czechy, Dania, Polska)
 
 

Okiem Dyzia

 
 

Ekstraklasa piłkarska

 
 

Rotacja wsteczna

 
 

Ważne daty

Brak wydarzeń
 
 
 
Top