Nudno jak w Moto GP

Zmiany, zmiany, zmiany..

fot. East News

Jeśli komuś nudzi się podczas oglądania wyścigów MOTO GP, to jego sprawa. Zawsze jednak może sobie zmienić program na Eurosport i oczom jego ukaże się rywalizacja, której żadną miarą nie można ocenić jako nudna. To oczywiście wyścigi… SUPERBIKE.

„Lekarska” diagnoza

Co jednak ma zrobić Valentino Rossi, który robi wszystko co tylko może, żeby było ciekawie, a i tak, jak sam twierdzi, trudno nie zasnąć oglądając wyścigi kategorii MOTO GP. Aż dziw bierze, że sam jeszcze nie przysnął za kierownicą swojego Ducati, choć patrząc na wyniki można wyciągnąć wnioski, że przysypia permanentnie.

Tak czy inaczej „THE DOCTOR” stwierdził ostatnio w wywiadzie dla BBC Sport, że MOTO GP przechodzi najgorsze i najbardziej nudne chwile od czasu, kiedy dołączył do tej kategorii w 2000 roku. Według 7-krotnego mistrza Królewskiej Kategorii wyścigi MOTO 3 są ekscytujące, wyścigi kategorii MOTO 2 wręcz fantastyczne, a MOTO GP to nudy. Dodał też, że istnieje potrzeba zmiany tego produktu.

Gdybym to na przykład ja przynudzał, że w MOTO GP jest nudno, można byłoby to z powodzeniem zlekceważyć, jednak kiedy mówi to „Boski Vale” trzeba się nad tym mocno zastanowić.

Jakby tego nie było dosyć, paru innym panom również znudziło się MOTO GP. Mam tu na myśli Caseya Stonera, czyli mistrza świata MOTO GP z 2011 roku, czy choćby Bena Spiesa, fabrycznego kierowcę Yamahy.

Ten pierwszy rezygnuje w wieku 27 lat, czyli w rozkwicie kariery. Jak twierdzi, nie odpowiadają mu „układy” w tym sporcie. Za to Spies stwierdził ostatnio na Twitterze, że ma litanię powodów dla których chciałby opuścić Yamahę. Wkrótce potem wpis zniknął. Co będzie robił i dla kogo jeździł w przyszłym sezonie były mistrz SUPERBIKE na razie nie wiadomo.

Jest więc coś na rzeczy.

Pompowanie balonu próżności w MOTO GP trwa od lat. Miałem wiele okazji żeby to obserwować.

Czym ten balon wypełniano przez lata? Czy był to gaz szlachetny czy zepsute powietrze? To akurat wiadomo, była to mieszanka wspomnianych gazów.

Seria Grand Prix przeżywała wiele trudnych chwil i jak dotąd przez dziesiątki lat zawsze potrafiła się wybronić. Myślę, że teraz będzie podobnie, wszak to prototypy, najwyższa półka porównywalna z Formułą 1. Trochę to irracjonalne, bowiem związek tych pojazdów z tymi, które są dla nas dostępne jest raczej luźny. Ludzie kochają jednak nowości i odkrywcze pomysły, więc przetrwają chude lata, żeby za czas jakiś sycić się do pełna w latach tłustych.

Wracając do rzeczywistości, zgadzam się z Valentino: MOTO GP to nudy. Pamiętajcie jednak, że tym sportem zajmują się również prestidigitatorzy potrafiący w cudowny sposób mnożyć pieniądze i już zaczynają majstrować przy „produkcie”.

Król tylko jeden

Trochę boję się pomyśleć jakie będą tego następstwa, bo Bridgepoint czyli fundusz inwestycyjny i jednocześnie właściciel cyklu Grand Prix jest również właścicielem serii WORLD SUPERBIKE. Jak dotąd obydwa światowe seriale cieszyły się dużą autonomią. Dotyczyło to zarówno samego pomysłu, przepisów jak i organizacji. W MOTO GP rządził Carmelo Ezpeleta, a w WSBK bracia Flammini. Niedawno dowiedzieliśmy się jednak, że w 2013 król będzie już tylko jeden – Carmelo Ezpeleta, czyli ten, który rządzi w MOTO GP.

Co z tego wszystkiego wyniknie pewnie dowiemy się wkrótce. Nie oczekuję jakiejś rewolucji, ale mądre zmiany mile widziane.

Oby to jednak nie były te słynne:  „ZMIANY, ZMIANY, ZMIANY”….

Pozdrawiam

Sławek Szymczak – EUROSPORT

 

Tags: ,

Recent posts in Motocyklowe

 
 
 
 
 
 

Wiadomości dnia (Twitter)

  • PRZERWA MODERNIZACYJNA do końca wakacji!
  • Tym, którzy wybierają się na letni wypoczynek życzymy udanej pogody i zregenerowania sił. Pozdrawiamy i zapraszamy po okresie wakacyjnym!
  • Jesteśmy przekonani, że będą Państwo zadowoleni z nowego kształtu rozbudowanej strony
  • LE, elim.: Śląsk Wrocław - Rudar Pljevlja 4:0
  • Żużel, DPŚ: Australia awansowała z barażu do finału w Pradze (Australia, Czechy, Dania, Polska)
 
 

Okiem Dyzia

 
 

Ekstraklasa piłkarska

 
 

Rotacja wsteczna

 
 

Ważne daty

Brak wydarzeń
 
 
 
Top