Okiem Dyzia: Powódź…
Dając ten tytuł, wbrew pozorom wcale nie myślałem o tym, co zdarzyło się na murawie Stadionu Narodowego w miniony wtorkowy wieczór. Po odwołaniu meczu nastąpiło przerwanie tamy i wylała sie ogromna rzeka opinii, od totalnie bzdurnych ocen przez jako tako uzasadniane aż do naprawdę […]