Sebastien Loeb wygrał w miniony weekend Rajd Hiszpanii, ostatnią rundę mistrzostw świata. Jeżdżący Citroenem Francuz już wcześniej zapewnił sobie rekordowy 9. z rzędu tytuł, którego jednak nie będzie bronił. O zakończonym sezonie 2012 i przewidywaniach na przyszły rok mówi komentator Eurosport, były rajdowy wicemistrz Europy Grzegorz Gac. Cytujemy wypowiedź w całości:
„ – Loeb zdobył dziewiąty z rzędu tytuł, chociaż miał wielu rywali. Oprócz tych starszych, wyrosło mu kilku młodych pretendentów. Jednak miniony sezon przypominał większość poprzednich. Loeb wygrał 9 z 13 rajdów i długo przed ostatnią rundą zapewnił sobie mistrzostwo. W niektórych rajdach jego dominacja była porażająca. Dotyczy to zwłaszcza rund asfaltowych, np. Rajdu Niemiec.
Loeb jest posiadaczem właściwie wszystkich rekordów w sporcie rajdowym, które być może nie zostaną nigdy pobite. Francuz wygrał w karierze 76 rajdów. Skoro drugi w tej klasyfikacji Marcus Groenholm, który zakończył karierę, ma na koncie 30 zwycięstw, trudno spodziewać się, że ktoś wyprzedzi Loeba.
Z naszego punktu widzenia ten rok był o tyle ciekawy, że Michał Kościuszko walczył o tytuł w kategorii PWRC. Jednak krakowianinowi nie dopisało szczęście i przegrał mistrzostwo w ostatnim rajdzie.
W sezonie 2013 Loeb nie będzie bronił tytułu. Jest to niewątpliwie koniec pewnej epoki. Rezygnacja Francuza otwiera szansę na mistrzostwo świata innym kierowcom. Kandydatów do tytułu będzie wyjątkowo dużo. Może wreszcie szczęście uśmiechnie się do Mikko Hirvonena, który kilka razy był o włos, ale przegrywał z Loebem. Największy znak zapytania to niesforny Jari-Matti Latvala, o którym od blisko 10 lat mówi się, że jest młody i obiecujący… W tym czasie przestał być młody, ale nadal jeździ jak 17-latek i zdecydowanie za często odwiedza pejzaże, jak mawiają rajdowcy. Jeśli opanuje swój temperament, może walczyć o tytuł w nowym zespole. Na swoją szansę czekają Sebastien Ogier i Mads Østberg. W tym roku Norweg odniósł swoje pierwsze zwycięstwo (Rajd Portugalii) i jest możliwe, że będzie drugim kierowcą Citroena. Jego rodak Petter Solberg wciąż marzy o drugim tytule w karierze. To on był ostatnim mistrzem świata przed erą Loeba, czyli w 2003 roku. Do najbardziej głodnych sukcesu należy z pewnością Dani Sordo. Jest jeszcze młodzież – Jewgienij Nowikow, Thierry Neuville, Ott Taenak czy Andreas Mikkelsen – dwukrotny mistrz IRC. Problem polega tylko na tym, że nie dla wszystkich wystarczy miejsc w zespołach fabrycznych…
Podsumowując, uważam, że sezon 2013 będzie wyjątkowy. Z walki o tytuł rezygnuje przecież człowiek, który tak zdominował swoją dyscyplinę, że w całej historii sportu na świecie trudno znaleźć podobny przypadek.”