TBL, 10. kolejka: Przede wszystkim zespół

 

Fot. oficjalna strona Stelmetu Zielona Góra

W spotkaniu dwóch drużyn, które reprezentują Polskę na arenie międzynarodowej – Stelmet w EuroPucharze, PGE Turów w Zjednoczonej Lidze VTB – lepsi okazali się zgorzelczanie. Co więcej, gracze trenera Miodraga Rajkovicia rzucili prawie 100 punktów w hali CRS w Zielonej Górze. Więcej punktów w tym obiekcie zielonogórscy koszykarze stracili tylko raz – 2 listopada zeszłego roku w przegranym przez nich spotkaniu ŁKS Łódź zdobył aż 104 punkty, ale potrzebna była do tego dogrywka. PGE Turowa nie zatrzymał nawet Walter Hodge, który rzucił 35 punktów – najwięcej w tym sezonie spośród wszystkich graczy Tauron Basket Ligi. Brakowało mu jednak wsparcia od kolegów z drużyny. W tym meczu najważniejsza okazała się zespołowość.

 

W dobrej grze całej ekipy ze Zgorzelca trzeba jednak wyróżnić świetny występ Davida Jacksona – to był najlepszy jego mecz w sezonie. Amerykanin rzucił 26 punktów, nie myląc się ani razu z linii rzutów wolnych (na 13 prób). Stelmet miał jeszcze szansę na wygranie tego meczu, ale problemy z faulami wysokich zawodników, a szczególnie Olivera Stevicia, nie pozwoliły im ostatecznie na skuteczną pogoń. Zielonogórzanie nie radzą sobie na razie z innymi kandydatami do medalów – wcześniej przegrali już z Asseco Prokomem i Treflem. Jeśli rzeczywiście chcą osiągnąć więcej niż w poprzednich rozgrywkach, to powinni zacząć wygrywać mecze także z najsilniejszymi drużynami.

Fot. oficjalna strona AZS Koszalin

 

Na zakończenie 10. kolejki kibice, szczególnie ci z północny kraju, czekali na derby Pomorza Środkowego pomiędzy AZS Koszalin i Energą Czarnymi Słupsk. W tym sezonie spotkania między tymi ekipami mają dodatkowe podteksty. W AZS gra przecież teraz Paweł Leończyk, który w trakcie czterech sezonów grał w Słupsku. Z kolei w ekipie Energi Czarnych występuje Marcin Dutkiewicz, dla którego poprzednie rozgrywki w Koszalinie były najlepsze w karierze. Obydwa zespoły ponadto są wysoko w tabeli, a to zwiastowało ogromne emocje. Po raczej wyrównanej pierwszej połowie spotkania, gospodarze w pewnym momencie trzeciej kwarty zdobyli 11 punktów z rzędu bez odpowiedzi słupszczan. Jak się później okazało, Energa Czarni od tego momentu już nie zbliżyli się do rywali.

 

Przed tym spotkaniem na kontuzje narzekali Robert Tomaszek i Todd Abernethy, ale to nie miało kluczowego wpływu na zwycięstwo AZS. Koszalinianie po prostu bardzo dobrze czują się w swojej nowej hali. Podobnie jak PGE Turów w meczu ze Stelmetem, zawodnicy trenera Teo Cizmicia zagrali bardziej zespołowo. Trzech koszykarzy: Robert Skibniewski, Łukasz Wiśniewski i Sek Henry miało pięć lub więcej asyst. AZS rzucił też 13 trójek. Jeśli utrzymają taką świetną skuteczność w tym elemencie, to nie muszą bać się żadnego rywala w Tauron Basket Lidze.

 

Wojciech Kłos, PLK.pl

 

poprzednia kolejka

 

 

Tags: , , , ,

Recent posts in Siatkówka

 
 
 
 
 
 

Wiadomości dnia (Twitter)

  • PRZERWA MODERNIZACYJNA do końca wakacji!
  • Tym, którzy wybierają się na letni wypoczynek życzymy udanej pogody i zregenerowania sił. Pozdrawiamy i zapraszamy po okresie wakacyjnym!
  • Jesteśmy przekonani, że będą Państwo zadowoleni z nowego kształtu rozbudowanej strony
  • LE, elim.: Śląsk Wrocław - Rudar Pljevlja 4:0
  • Żużel, DPŚ: Australia awansowała z barażu do finału w Pradze (Australia, Czechy, Dania, Polska)
 
 

Okiem Dyzia

 
 

Ekstraklasa piłkarska

 
 

Rotacja wsteczna

 
 

Ważne daty

Brak wydarzeń
 
 
 
Top