Okiem Dyzia: Nawet w Chinach jest ich mniej…
Uśmiałem się szczerze, nieomal aż do rozpuku. O większości międzynarodowych federacji sportowych nie mam zbyt dobrego zdania, bo uważam, że kwitnie tam korupcja, tworzą się podejrzane układy, a przepisy są tak pogmatwane, by z mętnej wody wyłowić dla siebie coś korzystnego. Współpracujący ze sobą, […]